Uzależnienia w czasie lockdownu

rozrzucone leki na stoliku

Lockdown był niezwykle trudnym czasem dla wielu z nas. Przede wszystkim dla zarażonych koronawirusem i mierzących się z Covid-19 lekarzy, ale również dla ludzi niedotkniętych chorobą, oddzielonych od reszty społeczeństwa. Przymusowa izolacja może mieć znaczący wpływ na nasz stan psychiczny. Do stresu wywołanego nowym, nieznanym zagrożeniem zdrowia dochodzi nagła zmiana całego stylu życia. Inaczej wygląda poranna pobudka, plan dnia, kontakt z ludźmi, wyjścia na świeże powietrze. Taka niekontrolowana zmiana decyduje o naszym samopoczuciu. Może doprowadzić do silnego stresu czy nawet ataków paniki. Niestety zdarza się, że jako lekarstwo na owy stres stosuje się środki, które mogą jedynie pogorszyć sytuację.

Uzależnienia zawsze były silnie zakorzenione w innego rodzaju problemach natury psychologicznej. Po używkę lub uzależniającą czynność sięga się po to, by przyniosła ukojenie od codziennych problemów. Również napięcie związane z lockdownem może doprowadzić do wzrostu problemów społecznych, jak otyłość, uzależnienia czy przemoc domowa. Zauważono szczególnie duży wzrost ostatniego czynnika, któremu niestety nierzadko towarzyszy alkohol. Niestety nie ma jeszcze żadnych źródeł jednoznacznie potwierdzających wzrost spożycia alkoholu. Badania zostały przeprowadzone na Uniwersytecie Łódzkim na grupie liczącej ok. 400 osób. 14% stwierdziło, że pije więcej alkoholu, a 17%, że mniej. Ze sprzedaży alkoholu wynika natomiast, że kupuje się go mniej, ale wybiera się droższe produkty (zmalała ilość, a wzrosły kwoty). Jeśli chodzi o narkotyki to lockdown zdecydowanie utrudnił dostęp do tych używek, przez co zmalało ich spożycie i wzrosła ilość telefonów i kontaktów nawiązanych z liniami pomocy dla uzależnionych od narkotyków. Również ośrodki leczenia uzależnień odnotowują większe zainteresowanie ich usługami.

Jednak uzależnienia to nie tylko najpopularniejsze używki, jak alkohol czy narkotyki. Niepokojący wzrost nastąpił w kategorii uzależnień od Internetu czy użycia sprzętów elektronicznych. Grupą szczególnie narażoną na tego typu uzależnienia są dzieci i młodzież. Nauczanie przeniosło się do świata online, a telefon czy komputer stają się jedynym źródłem rozrywki i zabawy w rzeczywistości pozbawionej rówieśników i możliwości wychodzenia z domu. Zapracowani rodzice nie są w stanie poświęcić dzieciom całego dnia. W poszukiwaniu odskoczni i przyjemności dzieci uciekają zatem do Internetu, od którego mogą się uzależnić, ale również napotkać w nim wiele niebezpieczeństw. Szczególnie narażone na uzależnienie w dobie pandemii są dzieci, które już wcześniej wykazywały skłonności do nadmiernego korzystania z komputera i uciekania w świat wirtualny. Rozwiązaniem mogą okazać się codzienne, cierpliwe rozmowy i próba znalezienia hobby, z którego można korzystać również w domu bez użycia komputera (książki, treningi sportowe, nauka rysunku, puzzle i wiele innych).

Pandemia może mieć wpływ na rozwój lub zmianę podejścia do uzależnień i problemów psychicznych. Znalezienie czasu dla dziecka i dla siebie w tak trudnej rzeczywistości, jak lockdown jest dużym wyzwaniem. Należy jednak pamiętać, że priorytetem powinno być teraz fizyczne i psychiczne zdrowie nasze i naszych bliskich. Zadbanie o komfort psychiczny w tak skomplikowanej codzienności może okazać się najważniejszym czynnikiem przetrwania epoki koronawirusa.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Strona korzysta z plików cookies, aby korzystać z naszego portalu zaakceptuj - politykę prywatności.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close