Jest kilka definicji słowa „klub”, natomiast je wszystkie łączy wspólnota zainteresowań lub pasji uczestników. Do klubów przychodzą zarówno stali goście, jak i ci, którzy próbują poznać to miejsce i dokonać potem wyboru. Kluby miewają swoich członków, toteż większość z nich korzysta z karnetów na konkretne usługi. Podobnie jest z klubami fitness, które w naszym kraju cieszą się w ostatnich latach niebywałym powodzeniem, są także w wielu wypadkach świetnym źródłem dochodów.
Jednakowoż dobrej marki klubu lub sieci klubów fitness nie zdobywa się od razu, chyba że ich otwarcie poprzedza kosztowna kampania reklamowa. O to jednak nie jest łatwo, zwłaszcza w dużym mieście, gdzie jest w tym względzie ogromna konkurencja. Podobno z klubów fitness w Polsce każdego roku korzysta ponad 2 mln osób, zostawiając w nich w tym czasie ponad 3,5 mln złotych. Powodzenie klubów fitness wiąże się również z modą na zdrowy styl życia i posiadanie zgrabnej sylwetki.
Kluby i… kluby
Ktoś zapyta – kluby czy siłownie? Oczywiście, właściciel może poprzestać tylko na siłowni, udostępniając salę ze sprzętem i do niczego się nie mieszać. Ale to póki co może się sprawdzać tylko w małej miejscowości. Klient coraz częściej wybiera kluby, w których znajduje się salon do masażu oraz pomoc instruktora. Powinien mieć również możliwość wyboru sprzętu pracującego na różnych opcjach. Zaś sprzęt nie jest tani – sama bieżnia może kosztować ponad 10 000 złotych. Jeśli do klubu wybieramy wioślarza to najlepiej, jeśli to będzie przyrząd magnetyczny. Podobnie z rowerami i orbitrekiem.
Coraz częściej możemy spotkać kluby zorientowane na konkretny typ fitness, choćby na aqua. Bogatsze i prężniejsze kluby mają w pakietach różne rodzaje propozycji fitnessowych. Nie jest już niczym nowym fit bar, czyli bar klubowy, który nierzadko pozwala integrować uczestników i powiększać grupę tak zwanych klientów lojalnościowych, co jest niezwykle cenne między innymi w aspekcie stabilności finansowej przedsięwzięcia oraz w planowaniu marketingowym.
Nie tylko sprzęt i instruktorzy
Oczywiście sprzęt i instruktory stanowią rdzeń działalności klubów fitness. Ogromna konkurencja tworzy jednocześnie szerokie możliwości wyboru klubu. Natomiast użytkownicy coraz częściej zwracają uwagę na atmosferę panującą w klubie. Dotyczy to nie tylko obsługi, ale również design’u. Dlatego część właścicieli stara się stworzyć w klubie domowy klimat, połączony jednocześnie z gustownym wnętrzem, z miejscami do wypoczynku na sofie, przy stoliku, kawie lub herbacie.
Dlatego planując otwarcie klubu fitness, nawet w małej miejscowości, nie stracimy na tym, kiedy skorzystamy z usług profesjonalnego designera.
Rzecz jasna, wiele zależy od tego w jakim budynku instalujemy klub. Jeśli zamierzamy prowadzić go w dawnym pomieszczeniu fabrycznym, to można tu świetnie wykorzystać te elementy, które pasują do tak zwanego stylu industrialnego.
W przestrzennym planowaniu klubu fitness (zwłaszcza większego) nie zapominajmy o atrakcyjnej informacji wizualnej, która może być połączona z dodatkową grafiką z motywami figuratywnymi. Również ustawienie świateł jest istotne i tu współczesne technologie dają nam niemal nieograniczone pole do popisu.
Pamiętajmy na koniec o istotnym narzędziu marketingowym, jakim jest sprzedaż bezpośrednia, co wiąże się z odpowiednim wyszkoleniem i nastawieniem pracowników. Przypadkowy przechodzień, który wpadnie na chwilę by zobaczyć co się w klubie dzieje, niekoniecznie musi płacić za wejście. Taka uprzejmość może wyjść tylko klubowi na dobre.